Jakiś czas temu wizytował mnie Kondioz na Śląsku, przyjechał pooglądać czym Śląsk bogaty, okazało się, że fajnymi ludźmi i hipermarketami. Pogoda była mocno upalna więc relaksowaliśmy się na Pogorii, oto kilka migawek z tego wypadu. Byliśmy też na spotkaniu z ludźmi z forum fotograficznego, reportaż z tego dnia można zobaczyć u Kondioza tutaj. Poniżej kilka migawek z jeziorka z Martą i Kondiozem. Dziękuję za miło spędzony czas! Już wkrótce relacja z pleneru, ślubu i wypadu do Szwecji i Danii.
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Ostatnia fota z serii "mistrowie 2-planu"
OdpowiedzUsuńjuż wiem gdzie moje kompielówki.
OdpowiedzUsuńkompielówki = kąpielówki
OdpowiedzUsuńDoszedłem do tego wpisując hasło "kompielówki" w google i nie dość że na pierwszej stronie w grafice było to zdjęcie to jeszcze mnie poprawiło że niby "kąpielówki" się pisze.