Sesja zdjęciowa Marty letnią porą, kiedy człowiek opływał potem dookoła siebie, połączona z ujęciem sesji narzeczeńśkiej. Tak na osłodę mrozów, które mam nadzieję, że spadną lada dzień. Dziękuję za użyczenie siebie w charakterze podnóżka :)
Obsługiwane przez usługę Blogger.
piekne !!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńZdjęcie z łódką ... magiczne ;-)
OdpowiedzUsuń