Plener odbył się w Parku w Chorzowie, gdzie dostałam oświecenia dosłownego. Ostatnie zdjęcie zostało wywołane na papierze metalicznym, ehh, rzadko popadam w samozachwyt, ale muszę przyznać, że zdjęcie w takiej formie bardzo cieszyło oko.
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Ostatnie zdjęcie z serii jest bajeczne. A to światło... Ach!
OdpowiedzUsuń